Strach
12:43:00Strach to potwór, ale bez kłów, szponów i zakrwawionych oczu i sami pozwalamy, aby nas kąsał po łydkach.
Ostatnio zauważyłam, żeby przestać po prostu zadręczać się wszystkim co sprawia, że czujemy się źle, należy nie stawiać tego ciągle w złym świetle. Codziennie mamy 24 godziny, by znaleźć choć jeden powód, dla którego warto walczyć. Myślenie, że to tylko dwudziestoczterogodzinny odcinek, który i tak nic nie zmieni jest błędem. Pogoda codziennie jest inna. Pozwól, aby Twoje życie też było, aby Twój bagaż doświadczeń się powiększał, nawet jeśli byłoby to tylko o to, ile minut gotuje się jajka na twardo.
Uczucie strachu prześladowało mnie przez prawie dwa miesiące i najgorsze było to, że nie mogłam się opanować. Nie mogłam powstrzymać trzęsących się rąk, wzroku wbitego w ziemię i wypieków na policzkach. Cholernie się bałam, nie mogłam tego przezwyciężyć przez dłuższy czas.
Dlaczego zamknęłam się na wszystko, co kocham robić? Po prostu wręcz wmawiałam sobie i innym wkoło, iż nie jestem na tyle odważna, by kształtować siebie w nowym miejscu, zaczynając od nowa. Osobiście zamknęłam siebie w klatce i siedziałam, myśląc jak się wydostać, ale sęk w tym, że nie próbowałam tego zrobić.
Odważni jesteśmy dopiero wtedy, gdy stwierdzimy, że coś jest ważniejsze niż strach. Lubimy wszystko znać, lubimy czuć się bezpieczni, boimy się bać. A może czasem warto, by zobaczyć ile jesteśmy w stanie zrobić dla samego siebie? Nie ma na świecie ani jednego człowieka, który marzyłby, abyś przezwyciężał swojego lęki i słabości. Abyś próbował nowego, abyś nauczył się być bohaterem sam dla siebie.
Ucz się, jak wystarczać sam sobie.
0 komentarze