Wybaczanie
12:15:00W życiu chodzi o wybaczanie, puszczanie płazem niektórych przewinień i o drugie szanse.
Chyba każdy z nas był kiedyś w sytuacji bez wyjścia, gdzie modlił się tylko o przebaczenie od drugiej osoby. Nie wszyscy są niestety do tego zdolni, to dość skomplikowany proces, na który zazwyczaj pozwalają sobie tylko silne osoby.
Ale właściwie... Czy osoba z dominującym charakterem wybaczy szybciej niż ta uległa, bez swojego zdania?
Wybaczenie to poświęcenie samego siebie ponownie. Wyciągnięcie ręki ze świadomością konsekwencji tego czynu. Więc tak, tylko silni ludzie zdołają wystawić się na cierpienie drugi, trzeci, dziesiąty raz. Tylko tacy wiedzą, że to jedyna droga do stworzenia ciepłego azylu dla siebie i dla ludzi, których darzymy uczuciem.
Do tego właśnie schronienia prowadzą nasze własne wybory.
Nikt nigdy nie mówił, że dobre decyzje nie będą ranić, a doświadczenie z takich właśnie się rodzi. Jednak to nie one kształtują nasz charakter, lecz to w jaki sposób je wykorzystamy w najbliższym czasie.
Sam przecież wiesz, czy lubisz herbatę gorzką czy przesłodzoną. Czy wolisz cierpieć dla dobra innych, czy wręcz na odwrót.
Sam wiesz, jak szybko uczysz się na własnych błędach. Czy musisz popełnić je sto dwadzieścia razy, czy wystarczy raz.
Powinieneś wiedzieć, że przy wybaczeniu też istnieje pokuta.
Przebaczać musisz też sobie, gdy nie stać Cię na przebaczenie.
Wybaczając tylko z obawy starty drugiej osoby, zastanów się, czy nie stracisz w tym wszystkim siebie. Łatwą tę linię przekroczyć, gdy upajamy się krótkimi chwilami szczęścia, które nie trwają w rzeczywistości dłużej niż ułamek sekundy.
~ w ogóle cała była w nerwowości nieustającej i to złorzeczenie
~ w ogóle cała była w nerwowości nieustającej i to złorzeczenie
0 komentarze